Rumunia   piekny kraj ,dziki, i w sumie tanio tam jest .Dla normalnego turysty bez wygorowanych ambicji.Po drodze zwiedzilem dwa termale , jeden to duzy obiekt kilka hoteli ,baseny , no i atrakcje .Wstep na baseny to 10 ronkow (tak nazywam ich leie).Poszedlem tam zobaczyc ,ale nie mialem zamiaru brac kapieli termalnych .Kilka zdjec poczaic i spadac dalej.
Zobaczylem tlumy ludzi idacych w jednym kierunku, wychodzacych z hoteli ,przewaznie starsi cos pok po 65 + ,idac w kierunku basenow,no wejscia na baseny stwierdzilem ze oni wszyscy wala na wody .Bylo coraz ciasniej w przejsciu, a ja pchalem sie jak najblizej aby porobic fotki.
Mam niezbyt wyczulony nos ,(jak to u palacza) ale stwierdzilem ,ze cos tu smierdzi .

Porobilem zdjecia i stoje ,kazdy wyciaga 10 ronkow i wali dalej przez bramke, torby z LIDLA te takie duze towazysza kazdemu wchodzacemu.
Po kilku minutach juz wiem ,to smierdza ci wchodzacy ludzie ,napisze juz bez ogolnikow .TO CYGANIE ,wiekszasc tych ludzi , to ciemni w kapeluszach panowie, panie w dlugich spodnicach .A mnie odor powala wiec spadam z tamtadna ,popatrzylem jeszcze na hotele ,male siku w toalecie hoteleowej ,holl smierdzi ,sracz smierdzi, ale wszystko ma odor brudu , i smierdzacego ludzkiego nieumytego ciala.

A wiec dalej w droge nie ma co to nie dla mnie.

to ten smierdzacy obiekt

 tu te osiolki transportowe

w mnieszych miejscowosciach to normalka cygan z rodzina 

tu czcza poleglych na jakiejs wojnie