06 lutego 2017

I zas przeglad




 Nocny wjazd do Espana


przed wyjazdem przymailem taka flasze , spira z miodem i cytryna , przezre sie i jak wroce to  to z Edkiem obalimy , ale Grazke wyslem gdzies na szkolenie




 Dziadek wybiera cos dla wnuczki a ciotka dowiezie



 mega cacao , trzy bedzie zakupic w drodze powrotnej



 to pewnie bedzie roczna dawka


 nie wiedzialem co wybrac wiec netowo polaczenie i live wybieranie
co sie podoba , bo smakuje zawsze wszystko na cukier





 u chinczyka

tez cos dziewuchy zamowily


 to poszli my pobawic sie pomaranczami


prosto ze drzewka nam dali do jedzenia



 cos ta pomaranczowa pilka nie smakuje tak jak ta zielona od tenisa





 Cullera spanie



 Xeraco




 Alicante









 Czy to wyziera na Biedronke??????






 do tej pory smieje sie z tego porownania





 U janusza na balkonie widok przedni






 a na dole dom moj




 pogoda jak dla mnie tez swietna





 na drugi dzien spotkanie przy playa

i odwiedziny






 jak Antonio sie dowiedzial ze jestem w Maladze , sru w auto i po godzinie mamy go na odwiedzinach

razem z Ellen



 tak to juz jest przyciagam jak magnes

przy okazji poznal i Janusza , fajna rozmowa

byla Janusz polski i hiszpanski
Antonio Hiszpanski i niemiecki
Ja polski i niemiecki

czyli mieszanka



 spotkalem drogowego fryzjera strzyzenie za 2 euro , ja zrobilem reklame , wiec i inni przyszli potem sie ostrzyc , chlopak z tego zyje i finansuje swoja jazde trabantem z przyczekpa naokolo  europy




 i nasza playa





 tesknym okiem popatrze sobie na wode , bo pan nie pozwala do niej wchodzic


 sezon na ciemne okulary i klapki uwazam za otwarty



 wieczorne przeceny  - 50 % od ceny



 nasza laweczka










na koniec zas cos slodkiego te dwa zostaly wybrane z takiej kolekcji ,,,,,,,,,,,,,,,


Brak komentarzy: