13 lutego 2017

Po drodze stanalem jeszcze pod zamkiem w Fueringoli

tu zawsze mozna bylo stac na parkingu za 2 euro , ale jest cholernie krzywo

parking obsluguje , jakies sStowazyszenie Invalidos ,


 jak podjechalem wyszdl jeden garbaty ,a jeden zezowaty , i pytaja ile noczia , a ja keine noczia , jeno uno ora ,,,, no to 2 euro , za co?? pytam , dzien kosztuje 2 euro i za godzine tez 2 euro???

kurde i tu juz nauczyli sie robic biznesa

zaparkowalem sie na invalidzie , pospacerowalem strzelilem fotki

i dalej w droge








 Fuerigola parking tu postoje jeszcze za dnia , trza tyz krecic biznesa




na wieczor zajezdzam na playa , a tu juz zaczyna Antonio mnie meczyc kiedy przyjade


w gory , ale tam jest zimno zwlekam jak tylko moge


Brak komentarzy: