24 stycznia 2017

My walimy dalej


ciagle jest snieg , ale przynajmniej nie pada






miasteczka opustoszale jest jeszcze wczesnie , wiec moge szybciej jechac i nie ma zadnych korkow




i zas rumakowanie , faktycznie ciezka droga , w zeszlym roku jak jechalem tu to nie bylo tyle sniega



a i zimno jest cholernie, ciagle nawiewa , trzeba uwazac bo jak za zakretem wpadniesz w takie cos to moze byc problem










wszystkie zdjecia z auta bo nie wysiadamy , pies odwala jeno sikadelko , i zas do auta






nie ma co za szybko jechac , te ich inteligentne lampy przy przekroczeniu szybkosci zaraz na czerwone przeskakuja i trza chamowac

dobrze to pomysleli



w koncu pauza jest slonce , stajemy w Mc,D na neta


tak wyglada auto po przejsciach



wsio biale od tej chemi na drodze


przez boczne okna nie widac


a tu polskie towar exportowy

takich debili to powionni kastrowac


5 miejsc zajetych , a miejsca dosc , i jak to sie nie wkurwic


to ten debil






po kawie zas w droge , musze jeszcze troche kilosow odwalic , coby bylo blizej ciepla



Brak komentarzy: