21 sierpnia 2016

A wiec po naradzie , wyszlo tak , Mlodzierzy w namiocie a dziadek z Emilka w camperze beda spali , hmmmmmmmmm

jak naradzili tak zrobili , nocka spokojna , rankiem dziewuchy jeszcze spaly a ja juz od 6 rano mam sluzbe

poznym popoludniem , powiem wrecz wieczorem kapiel Emilki , nie basenowanie ale kapanie


pierwszy raz w takich warunkach , nawet sie jej podoba


Tequila pilnuje coby sie nic nie talo






ponalewali jakosik zapachow do wody , i myjadelek












czyli minal nastepny dzien ,,,,
Wieczorem przy vinku Mloda dziamie cos u urlopie , nie bore tego na seri , dopiero po dwoch lampkach (duzych ) dochodzi do mnie co chciala


Ma miesiac wolnego ,,,,,,,,,,,,,,,, uffff ok gdzie co i jak ???
przy koncu drogiej flaszencji juz wiemy

we wrzesniu jedziem na podeszwe , czyli Calabria ,,,,,,,mowa byla jeszcze o Sycyli , tam bylismy , mozna by jeszcze raz , ale zas przeprawy promem , nerwy ,nie ma co

a sam czubek buta to tez juz Sycylia ,,,, prawie hahahahahahha
a wien 8 wrzesnia wyjazd


Brak komentarzy: