22 kwietnia 2016

Dzisiaj nic sie nie dzialo bylo tak nudno juz chyba za dlugo siedze w tej Hiszpani


 po poludniu podzwonilem po ludziskach ,,,,,,, zegnam sie i powoli bede jechal w strone heimatu



 przez Malage w poprzeg i dawaj






 nie jade daleko jakies 50 kilosow











 I zajezdzam do Torre del mar ,, tu jest znajoma mi stacja , wszystkie udogodnienia dla mnie


a mam co robic



jak zwykle rozbijam oboz , naturalnie wczesniej sie pytajac czy moge , tu w okolicy nigdzie nie mozna stac jest zabronione , maja dosc turystow , do morza mam moze ze 100 metrow ,ale nawet tam nie ide musze sie obrobic i dalej jechac





Brak komentarzy: