28 listopada 2015

Tüv zalatwiony , wieczorem jeszcze balanga a z ranca dalej na zachod ,,,


 z ranca tak dla otrzezwienia   -3


 tu robilem Tüva,,,,,,,, duza firma nie ma problemow z podnoszeniem , i reszta servisu

tu przyjade zas na przeglad




 i w droge dalej , najpierw noch pogodnie


 duzy ruch ,,,jak to w germani, normalka


 w Monachium korek jak cholera ,,,,raczej sie wleczem niz pedzim

 po drodze tylko jeden camper ,, ale dostal kopa jak mnie od zadu uwidzil,,,,,
wyprzedzil i pedzil jakoby mial sraczke


 a piesiowi to kolo dupy lata , cieplo wiec sie i spansko nalezy

 i zaczelo sie



 sniega coraz wiecej i wali jak cholera

ale mnie to niestraszne , opony nowe , auto wyladowane na maxa , wiec i drogi sie dobrze trzyma


dzisiaj chce dojechac do Carthago zrobic termina na jutro , niech poobzieraja i dalej w droge ,,

mysle ze ze dwa dni mi zejdzie ,

Brak komentarzy: