29 kwietnia 2015

Wjechalem w te cholerne gorki , jechalem do upadlego ,

spanie wyszlo w wysokich gorach , na stacji benzynowej , w nocy temp.5 stopni ,zmarzlem jak cholera



 Rano zjazd do Valencji , juz duzo cieplej





 Po drodze zaliczylem jeszcze jeden stelplatz , zatankowalem wode ,umylem zbiorniki a po poludniu dalej w droge , jutro zdjecia z platzu


Brak komentarzy: