27 kwietnia 2015

Pozalatwialem sprawy gozowo -oponowe i dalej w droge na rozdrozu ciezka decyzja ,ale walic w to ja sie nigdzie nie spiesze ,odbijam na Gibraltar


 na male zakupy , piesa zostawilem przy aucie coby pilnowal , po przyjsciu zostalem ja rozbierajaca nudla do plywania , wiatr przygnal ta zabawke ,


 fale duze , mocny wiatr ,ale cieplo

gora we mgle






 zlatalem letadlo jak starowalo





 dzisaj wieczor byl piekny , zostane tu ze 2 dni , moze sie znajda jacys pracownicy cobym ja za duzo nie musial lazic do Elki krainy



Brak komentarzy: