25 marca 2014

wszedzie te nowe budynki ,

 
Przyszedl dziadek taki kolo 70-tki pogadac ,juz lepiej sie czuje, strasznie zmeczony,wraca z Maroko.Juz ma dosc tego , niby pieknego kraju.Zadfowolony z cen , z campingow ,nieeeee.Nigdy nie mogl sie zalapac na jakies miejsce , cale 3 miesiace na dziko, poprostu byl za powolny.Zdawal relacje tak ze 3 godziny, potem doszla jeszcze jego zona , no I pogadala z G. Niezadowolona, powiedziala ze po 3 pobytach zimowych juz tam nie jedzie.No a dziadek dalej zachwala, jak to tanio,slyszalem to juz od KOKO,tak tanio jest ,ale przeplyw promem jest drogi I na to samo wychodzi co I zimowanie w Hiszpani.Tam jak sie zalapiesz jeszcze na poczatku sezonu na jakis camping ,a chcesz stac na campingach to te prawie 3 miesiace stoisz w jednym miejscu I dupy nie ruszasz ,bo na drugim campingu juz nie znajdziesz miejsca.Wszedzie pelno , powiedzial ze tam to druga Francjia, 60 %wszystkich camperow to Francuzi.Duzo nagadal co I jak, gdzie I tak dalej ,ale to wszystko opisywac nie ma sensu , my jestesmy w hiszpani ,a nie w Maroko.


 takie chipsy tu maja ,2 sztuki i talerz przytkany
 blik do tylu na Gore, patrzacy na nas
 troche botaniki , kurde w sumie to jeszcze zima
 i nowe miejsce playa dzika playa
 my tam w dole ,a jedziem po bagietki
 kazdy ma swoje miejsce

 i wszedzie malo ludziskow
 a to ten luxus
 i tu tez
i zas nasza playa od morza

Brak komentarzy: