No i co???? nic,,,,,,,,,,,, czas wyjezdzac , wszystko piekne tylko te 3200 kilometrow boli ,

 pierwszy etap z Algecirac do Malagi


tu jestem w domu , znam wszystko , wiec tanie tankowanie , przygotowanie samochodu do drogi , oleje ,woda, umycieszyb i ostatnie zakupy u chinczykow , im wyzej tym drozej

postalem dwa dni , wszystko zalatwione , jeszcze telefony  do Janusza i reszty ze wyjezdzam i w droge na polnoc

Nie bede jechal wybrzezem na nastepne 3 miesiace mam dosc morza, i oceanu , ale musze myslec o piesiu ,,,,,,,,,,,

lubi plywac , a temperatury faktycznie wzrosly wiec i wodna ochloda sie dla niej przyda ,

bedziemy sie postojowac w okolicy rzek , jak sie da