18 marca 2015

Rano pojechalem na jowejku jeszcze raz , mysle raz kozie smierc , o 10 bylem juz gotowy do odlotu


spakowany i w droge w kierunku Tarify





 znowu stanalem na gorze , dobrze widac dzisiaj Afryke












 jeszcze tylko zjazd i na miejscu , jednak tutaj w Tarifie czuje sie najlepiej


Brak komentarzy: