18 stycznia 2015

Potem to juz z gorki

 przejechalem wszystkie uliczki , tak na dokladnie, na wiose jak bylem , to CICIK robil mi jeszcze problemy , nie wszedzie moglem wejsc ,a teraz to juz spoko


 takich turystow to tu nie ma o tej porze roku






 co kudlatego sprzedaja ale ja nie wiem co

 a prawie wszyscy z tego tu zyje
a reszta ze szmuglu marychy







i tak na spokojnie tez usiadlem, zas wypilem kawe , potem to mi sie tymi kawami odbijalo , nie moglem spac do 2 w nocy
oni tu pija straszna siekiere

Brak komentarzy: