07 maja 2014

 Po kilku dniach nadszedl czas pozegnan.Co dobre to sie szybko konczy.Radek zrobil fieste , zarelko ja postarawszy sie o napoje , no i gitara.

Na sam koniec , mam caly bagaznki warzyw , kurde wszystko swieze , mlode kartofelki ,koperek ,cebula, papryka wszytko prosto z krzewa.
Teraz to bede chyba ze dwa tygodnie to zarl.
Radek dzieki i do jesieni.














 to jest prysznic

 widok z drzwi jak wstaje rano


 ten oto szlachetny trunek tez moge polecic , w sumie to najlepsze piwerko jakie do tej pory tu konsumowalem

 koza na zimniejsze dni


Dyskoteko zarciowa na calego

 widok z "balkonu"

 a to widok z okna tam gdzie stoje


Brak komentarzy: