30 stycznia 2014


Barcelone ominalem bokiem ,juz my ja zaliczali 2 razy , jest fajna ,ale problem ze staniem , na Park Riede 27 euro za 24 godziny ,niby z kamerami ,ale juz mi powiedzieli w Narbonne ze , byly wlamania.
A wiec dalej Platja de Miami, tu stanie perfekcyjne , na samym morzem, 22 schody na plaze, ale o tej porze roku po co mi plaza slonce swieci tez na gorze.piesowi sie podoba, mnie tez, widok z kuchni na morze , z sypialni na morze, z czesci mieszkalnej na morze ,a wiec co innego sobie zyczyc.
Dzisiaj slonce swieci mocne male hmureczki ,oj bedzie grzalo 0 9,00 mam juz 11,9 stopnia , w nocy bylo 10,5.Poznalem Szwajcara , mieszka tu juz 20 lat , pogadam jeszcze co I jak , moze tu na troche sie zaczepie, zrobie pranie??.Powienien wiedziec gdzie jest Los pralnios publicos .
Wlaczylem sobie wieczorem telewizornie , nie satelite , piekny odbior ,ale tylko hiszpanski , poobzieralem 2 westerny , Rio Brawo , ale drogi za cholere nie skojarze tytulu po naszemu ,cos z Pistolleros.
Zaliczylem jeszcze jeden stelplatz kolo Castello (warownia morska) ,ale tam wialo .
telewizornia wieczorna pora los naturalos espaniol
 tu stoje do spacia
 Widok z ona na wlasny kawalek morza
 psikowi sie podoba mnie tez temp + 21 stopni
kwiatek tez tankuje promyki ,a ja kawe
skalki kolo Castello
wschod slonca
widok z drzwi  tu spie pod ta anlaga
wszedzie zima ,a tu zbiory salaty nie pod plastikiem

Brak komentarzy: