15 marca 2017

Tu jest fajnie ,ale trzeba wszystko miec , woda , zarelko, jest daleko od wszelakich luxusow


 co chwila dojezdzaja takie auta , to haszaki , daleko od drogi to i na spokojnie moga sie najarac do woli , polizaje tu nie zagladaja




 nastepny

to juz widac poubiorach





 o wlasnie , moje dziewczyny poszly na spacera , zwiedzac praie




 jest rzeka ze slodka woda ,wiec chetnie tu przebywaja bo jest gdzie pieroga umyc












 a ja biore sie za sniadanie

dzisiaj tosti








 o wlasnie kuchnia polowa rozstawiona i mozemy robic





 chleb musi byc poludniowy bo inny nie smakuje , oliva ze oliwek , boczek , czosnek , cebulka , troche sera zoltego

papryka




 a kole wczesnego popoludnia bieremy sie za obiada na dwa dni


 dzisiaj fasolka po bretonsku ,,, nie z puszki ,


gotowana w polowych warunkach , kielbasa slaska jest w pingo do dostania , fasole dostaniesz w kazdym sklepie , boczek , troche miesa i przeciez i gotowe



 po poludniu najarancy jeszcze spia i snia


cos duzo bylo tego siana



zostalismy jeszcze jedna noc ,


Brak komentarzy: