dzisiaj caly dzien , przegladalem zawartosc  campera , a po poludniu zadzwonil KOKO .
Chce wyczyscic lodowke , poszperalem po necie popisalem po znajomych , coby cos z fotkami bylo, ja to wiem jak to zrobic , robilem dwa razy w Hiszpani i potem we Francji z servisantem , ale wytlumaczyc nie umiem


Samodzielny servis lodowki


http://www.mowo-geiger.de/Berichte/Wartung_Gasanlage_Kuehlschrank.pdf



to powinno byc pomocnym linkiem.

Wiem ze sa juz niektore , opisy na CT ale tamte dotycza raczej starszych modeli , ogrzewan i lodowek .

z nowszymi powiem wrecz z nowymi jest wiekszy problem, elektronika , poza tym wieksza wartosc materialu i campera , jezeli pojdzie cos nie tak moze to faktycznie duzo kosztowac.

A i zdrowie , zatrucie tez moze sie zdarzyc przy nieumiejetnym podlaczeniu po wyczyszczeniu.

Nie radze tego robic laikom.


Posciele tez juz ubrane , wypakowalem wiekszosc zapasow , pitnych , bo jadac przez Wlochy tam sobie kupie , a ja bylem przygotowany na tranzyt przez Niemcy ,tam do picia to nic nie kupuje ze wzgledu na ta ichniejsza kaucje za wszystkie ,plstikowo-aluminiowe opakowania 

teraz po ciezkiej pracy podlaczym sie do kroplowki